,,Z wizytą u Mikołaja" – wycieczka do Kołacinka
...Pewnej świątecznej nocy Mikołaj podróżował po świecie rozdając prezenty. Śpieszył się ponieważ chciał zdążyć do wszystkich dzieci. Ogromnie miał dużo pracy, bo grzecznych dzieci jest bardzo, bardzo wiele i wszystkie zasługują na prezenty. Gdy przelatywał nad Kołacinkiem w swoich pięknych saniach zauważył, że jest to urokliwe miejsce, jak w dalekiej Laponii, gdzie sam mieszka. Pomyślał ... i szybko napisał Akt Nadania dla tego miejsca, mianując go ,,Krainą Świętego Mikołaja". Ucieszył się, bo wiedział że od tej pory będzie miał bliżej do polskich dzieci i zawsze zdąży do nich z prezentami. Tam właśnie 22 listopada udały się na długo wyczekiwaną wycieczkę dzieci z grup ,,Kubusie " i ,,Smerfusie" z naszego przedszkola. Czekało tam na nich wiele atrakcji. Już na samym początku wszyscy byli pod wrażeniem cudownej krainy, do której wchodzili przez tunel pełen świateł. Przedszkolaki zwiedziły ,,Krainę Bajek", po której oprowadzał ich Czerwony Kapturek. Z zapartym tchem oglądały scenerię znanych baśni, wsłuchując się w niezwykłe opowieści Czerwonego Kapturka. Chętnie odpowiadały na pytania, te zarówno dotyczące bajek, jaki i dobrego, bezpiecznego zachowania. Wyprawa po ścieżce bajek zakończyła się wizytą w domu Dziadka Mroza oraz wrzuceniem własnoręcznie wykonanych listów do skrzynki pocztowej Św. Mikołaja. Bajki, bajkami, ale gdzie ten upragniony Mikołaj! Na bok zmartwienia! W końcu przedszkolaki trafiły do jego chaty, ale tam go nie było! Szukały dalej, aż dotarły do Sali Tronowej. Tam -na wielkim tronie - czekał sam Święty Mikołaj! Jakaż była ogromna radość dzieci! Zobaczyły gdzie on czyta listy i wręcza prezenty. Grzecznie i cierpliwie czekały na swoja kolej, by z jego rąk dostać prezent i zrobić pamiątkowe zdjęcie. Na koniec wizyty złożyły świąteczne życzenia swojemu ulubieńcowi. Następnie udały się na obiad i upragnioną salę zabaw, w której świetnie się bawiły. Wszyscy zadowoleni i szczęśliwi oraz bogatsi w niezwykłe wrażania powrócili do swoich rodziców, by opowiedzieć o tym wspaniałym, pełnym wrażeń dniu i jakże niecodziennym spotkaniu.